sobota, 27 czerwca 2015

Wywiad z Aleks

Aleks: piosenkarka z super głosem

Wywiad z Aleks:

Ja: Od kiedy interesujesz się muzyką?

 Aleks: Od kiedy pamiętam. Już w przedszkolu brałam udział w przeróżnych konkursach piosenki. Pamiętam jak zawsze się stresowałam, ale nagrody, jak to dziecko były bardzo zachęcającym aspektem.

 Ja: Czy zawsze marzyłaś o karierze piosenkarki? 

Aleks: Muzyka zawsze grała ważną rolę w moim życiu, więc marzenia o byciu artystką nieustannie siedziały w mojej głowie. Jest to jednak taki zawód, który nie zależy ode mnie w 100% i albo będzie się miało to szczęście, albo nie. Drugą równie wielką pasją jest aktorstwo. Od podstawówki marzyło mi się grać w musicalach, na deskach teatru i móc się z tego utrzymywać. Miałam zamiar pójśćna studia teatralne jednak jak to bywa plany si zmieniły. 

Ja : Jak zaczęła się Twoja kariera? 

Aleks: Trudno to nazwać ''karierą'', ponieważ ja dopiero zaczynam. Ale jeśli pytasz w jaki sposób to wszystko u mnie nabrało rozpędu to myślę, że jak wysłałam zgłoszenie do MyMusic, która szukała nowych twarzy do akcji Young Stars. Przeszłam przez etapy castingów, dzięki czemu mogło mnie poznać większe grono osób, miałam możliwość nagrania singla i rozpoczęcia współpracy z tą wytwórnią, za co jestem wszystkim niezmiernie wdzięczna.

 Ja: Czym interesujesz się poza muzyką?

 Aleks: Uwielbiam vlogować. Prowadzę swój drugi kanał na YT na którym dzielę się z widzami swoim prywatnym życiem, robię wyzwania, a także zahaczam o wątki kosmetyczne. Kręcenie a potem montowanie filmów to jest coś co zawsze robię w wolnym czasie. Mój tata jest montażystą, więc ta pasja przeszła mi zapewne w genach. Kocham tez tańczyć, podróżować, chodzić do teatru i oglądać filmy. 

Ja: O czym marzyłaś w dzieciństwie? 

Aleks: Pamiętam, że zawsze chciałam byś szczęśliwą posiadarką czerwonej koparki, ale niestety chyba nie było mi to dane. 

Ja: Jak nazwałabyś swoich fanów? 

Aleks:  Nie lubię określenia fani, ponieważ nie jestem i ne czuję się gwiazdą, ale moje wspieraki są dla mnie rodziną. Zawsze mówimy, że jestem ich taką starszą siostrą. Mamy nieustanny kontakt na grupie Aleksiaków, wszyscy się akceptujemy, pomagamy i rozwiązujemy wzajemne problemy, jakbyśmy się znali od lat. I to jest właśnie wspaniałe. Ostatnio na Young Stars Festival miałam możliwość spotkania niektórych i było to niesamowite przeżycie. Czułam się jakbym wszystkich bardzo dobrze znała, chociaż większość twarzy widziałam po raz pierwszy w życiu.
Share:

0 komentarze:

Prześlij komentarz